Song lyrics downloaded from: https://www.albumsongandlyrics.com ------------------------------------------ Z.B.U.K.U - Towar poszed? w obieg ------------------------------------------ Pierwszy wers dla raperów co s? królami podziemia Jest ich naprawd? sporo, ich matka to nadzieja Moja matka to wena, tamta to zwyk?a szmata Tak si? jebana pruje, ?e zaludnia pó? ?wiata Patrz, Zbuku na trackach, (pow) wpadam posprz?ta? Kara na komputer i marsz kurwo do k?ta Zbuku odpala jointa , ile Ty Zbuku jarasz ? Ej, pierdol ile jaram, kiwa nawet Twoja stara, jo? Kabina w oparach, wiesz ? Studio jest nasze Przynajmniej tak zwyk?em mówi? na to poddasze Raperzy, malarze, tancerze, DJ'e Beatbox'owcy, freestyle'owcy i ka?dy kto ma wen? Zajawk?, natchnienie, przede wszystkim jest szczery Walczy o wolno?? s?owa i legalizacj? merry Zbuku trzyma jego plery, wiesz ? Pójd? nawet w ogie? Nie pierdol cz?owieku, ja naprawd? to robi? Towar poszed? w obieg, ej teraz chce go ka?dy Gdyby ten rap mia? zapach to holenderskiej ganji Nastaw swoje hi-fi najg?o?niej jak mo?esz Naci?nij ,, repeat '' i dzwo? po pogotowie Wbij na koncert ziomek i zobacz jak to robi? Moje wersy to iskry, wzniecam na beatach ogie? Stoisz w benzynie cz?owiek, ej Zgadnij, co mam w r?ku Ten majk jest jak zippo - odpala bez b??du Nie s?ucham boy's bandów i cz?sto zmieniam dupy Nagrywam ten towar i jak chcesz to go kupisz I nie dasz mi na ciuchy, tylko dasz mi na studio Jak nie dasz i tak pewnie ?ci?gniesz to gówno Jak musisz to zrób to kolo, ja zwin? grube lolo Grub? zwrot? nawin? tu z ?ych? i col? I co z tym hip-hop polo ? Chada odjeba? Donia Reszt? mog? udusi? i to go?ymi r?koma Strza? z precyzj? snajpera, ziomal Ci?cia chirurga, cho? ?apy mi si? trz?s? jak japo?skie suburbia To towar dla podwórka, rap najlepszej marki To Zbuku, skurwysynu, no i kto si? teraz martwi ? Towar poszed? w obieg, ej teraz chce go ka?dy Gdyby ten rap mia? zapach to holenderskiej ganji Nastaw swoje hi-fi najg?o?niej jak mo?esz Naci?nij ,, repeat '' i dzwo? po pogotowie Napierdalam szesnastki, nie licz? na oklaski Nie masz si? o co martwi?, ziom - nie przelec? Ci laski Nie zgrywam ?adnej gwiazdy, ?adn? gwiazd? nie jestem Towar poszed? w obieg, ej s?ycha? go na mie?cie W domach siedz? leszcze i opada kopara Nigdy by? tak nie nagra?, wi?c nawet si? ziom nie staraj Ta rap gra jest do?? stara, po to tu w?a?nie jestem Nios? ?wie?e powietrze, jestem dla rap gry deszczem Hejterzy czuj? presj?, macie to nowa posta? : ,, Zbuku jestem, cze?? hejterzy '' ? mo?ecie mi possa? Piszcie o mnie w postach, jak dla mnie to promocja Jak dla mnie wywiesi?bym was na opolskich mostach Nawijka jest ostra, czujesz papryczki chilli ? Towar poszed? w obieg, ej przypierdol ten chilling Z g?o?ników si? dymi man, tak si? robi hip hop Towar poszed? w obieg, powiedz co z tym zrobisz dziwko? Towar poszed? w obieg, ej teraz chce go ka?dy Gdyby ten rap mia? zapach to holenderskiej ganji Nastaw swoje hi-fi najg?o?niej jak mo?esz Naci?nij ,, repeat '' i dzwo? po pogotowie Z g?o?ników si? dymi man, tak si? robi hip hop